W Polsce i na świecie coraz częściej miejsce pracowników zajmują maszyny oraz całe linie produkcyjne, które pracują z minimalnym wykorzystaniem zasobów ludzkich. Trudno się temu dziwić: postępująca automatyzacja przemysłu pozwala bowiem na osiągnięcie wielu biznesowych korzyści, które nie sposób przeoczyć. Udowadniają to także trendy w robotyzacji, która przyspiesza w każdym miejscu globu.
Trendy w robotyzacji na świecie: roboty powszechniejsze niż kiedykolwiek
Liczba robotów zainstalowanych w zakładach na całym świecie nieustannie rośnie, stopniowo, ale dynamicznie zmieniając oblicze przemysłu. Tylko w 2019 roku na wszystkich kontynentach zainstalowano łącznie niemal 400 tysięcy nowych maszyn – i to pomimo nieco gorszej koniunktury w branży motoryzacyjnej i elektrycznej, które specjalizują się w zastosowaniu nowoczesnych technologii. Co więcej, według Międzynarodowej Federacji robotyki sprawiło to, że liczba wykorzystywanych robotów rok do roku wzrosła o ponad 12%.
Zdecydowanie największy wpływ na tak imponujące rezultaty miały kraje azjatyckie. W szczególności Chiny, Japonia oraz Korea Południowa aktywnie inwestują w budowę maszyn przemysłowych i to one odpowiadają za tak gwałtowne wzrosty popytu. Azja dominuje także w kwestii gęstości robotyzacji: przypada tam średnio ponad 900 robotów na 10 tysięcy osób zatrudnionych w przemyśle. Nic w tym dziwnego: trendy w robotyzacji 2021 jasno pokazują, że to właśnie ten proces pozytywnie wpływa zarówno na wydajność i jakość produkcji, jak i przynoszone przez nią zyski.
Statystyki te prezentują się również dobrze w przypadku krajów Unii Europejskiej, wśród których najczęściej obracają się polscy producenci. W Europie robotów najszybciej przybywa w Niemczech. W 2019 roku dotarło tam aż 20 tysięcy nowych maszyn, dołączając do niemal 200 tysięcy robotów już zainstalowanych u naszego zachodniego sąsiada. Średnio niemieccy przedsiębiorcy dysponują zatem 346 sztukami robotów na każde 10 tysięcy pracowników. Ogromnymi mocami przerobowymi, które ciągle są zwiększane, dysponują także Włochy (ok. 75 tys. robotów) oraz Francja (42 tys.).
Robotyzacja w Polsce: tegoroczne trendy
Dynamiczna robotyzacja postępuje także w Polsce, która w 2019 roku mogła się pochwalić ponad liczbą ponad 2 i pół tysiąca nowych instalacji, zwiększając liczbę zaawansowanych maszyn wykorzystywanych w przemyśle o 16%. Nasi rodzimi przedsiębiorcy wciąż jednak mają wiele do nadrobienia. Lokalne zakłady dysponują bowiem zaledwie 46 maszynami na każde 10 tysięcy pracowników. W praktyce oznacza to, że Niemcy posiadają niemal 8 razy więcej nowoczesnych technologii, a dominująca w rankingach Azja – niemal 20 razy więcej. Wszystko to sprawia, że zarówno w kontekście światowym, jak i unijnym, polscy przedsiębiorcy mają wciąż wiele do nadrobienia.
Przeszkody w robotyzacji: co spowalnia nasz rozwój?
W wielu zakładach w Polsce wciąż zdecydowanie dominują pracownicy, którzy, mimo upływu lat, operują starymi maszynami lub wręcz ręcznie przeprowadzają nawet najprostsze procesy. Takie podejście może mieć swoje korzenie w przestarzałym podejściu do trendów w robotyzacji, które opiera się na myśleniu, że maszyny przemysłowe wciąż zarezerwowane są dla gigantów z eksponowanych branż. Współczesna budowa maszyn przemysłowych jest jednak bardzo szeroką dziedziną, która pozwala na wdrożenie nowoczesnych projektów nawet w małych zakładach czy wykonanie sprzętu na indywidualne zamówienie.
Kluczowe znaczenie dla wdrożenia tak dużych inwestycji jak robotyzacja przemysłu są także fundusze, których w wielu przypadkach brakuje. Coraz częściej dostarczają ich jednak dotacje na robotyzację, które są oferowane zarówno przez państwowe, jak i unijne podmioty. Dla wielu firm stanowią one istotną, jeśli nie jedyną szansę na unowocześnienie zakładu oraz zwiększenie jego konkurencyjności na rynkach krajowych oraz zagranicznych.